|
kregu |
Wysłany: Pią 13:28, 16 Mar 2007 Temat postu: Będzie taniej z komórki |
|
Używanie krajowej komórki za granicą zawsze było horrendalnie drogie. Dzięki decyzji Komisji Europejskiej i 27 ministrów z całej UE ma się to szybko zmienić.
Maksymalna stawka za minutę połączenia z numerem w ojczyźnie, niezależnie od tego, w jakim kraju UE przebywa dzwoniący, ma wahać się między 44 a 50 eurocentami. Połączenie z własnej komórki na numer w kraju, w którym przebywa dzwoniący – między 15 a 33 eurocentami za minutę.
Według nieoficjalnych przecieków, takie stawki ma zaproponować Komisja Europejska w przygotowywanym właśnie rozporządzeniu. O szczegółach tego dokumentu dyskutowali wczoraj ministrowie odpowiedzialni za telekomunikację we wszystkich krajach członkowskich Wspólnoty.
Wczorajsze porozumienie to sukces Viviane Reding, unijnej komisarz ds. mediów, która od kilku lat walczy o obniżenie stawek roamingowych w całej Europie. – Ich wysokość nie jest uzasadniona kosztami, które ponoszą operatorzy – przekonywała wielokrotnie. Według zapowiedzi, średnie ceny usług roamingowych mają spaść średnio o prawie 70 proc.
– To jest realne – potwierdza Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. – Szkoda tylko, że rozporządzenie Komisji nie będzie dotyczyć wiadomości tekstowych SMS i transmisji danych za pośrednictwem komórki. W ten sposób korzysta z niej wiele osób, które w podróży pracują czy używają internetu – ubolewa Streżyńska.
Aktualne ceny usług roamingowych mogą przyprawić o zawrót głowy. Średnia unijna stawka za połączenie roamingowe to 1, 15 euro za minutę. Według Komisji, to pięć razy więcej, niż wynoszą koszty operatorów.
Jak podaje KE, np. czterominutowa rozmowa z irlandzkiej komórki na Malcie kosztuje ok. 13 euro, czyli ponad 50 zł! Polacy używający swoich telefonów w Europie Zachodniej za minutę połączenia z domem płacą średnio ok. 5-7 zł. Niewiele mniej kosztuje odebranie połączenia lub rozmowa z innym numerem w kraju, w którym akurat przebywa dzwoniący.
Nic dziwnego, że wysokie ceny zniechęcają Europejczyków do komórek w czasie podróży. Badania pokazują, że aż 94 proc. Polaków wskazało wysokie koszty jako przyczynę ograniczenia korzystania z własnych telefonów za granicą. 72 proc. naszych rodaków zadeklarowało, że chętniej korzystałoby z roamingu, jeśli ceny byłyby niższe.
Rynek tego typu usług w UE jest wart 8, 5 mld euro. To 15 proc. wszystkich zysków europejskich operatorów. Mimo to telekomy już pogodziły się z utratą części zysków. – Przyjęte rozwiązania są i tak dość kompromisowe, nie spodziewam się protestów operatorów – przyznała Anna Streżyńska, szefowa UKE. – Dostosujemy się do obowiązującego prawa – takie deklaracje usłyszeliśmy wczoraj od przedstawicieli Ery, Plusa i Orange. |
|
|
|
|
|