|
kregu |
Wysłany: Czw 7:05, 19 Kwi 2007 Temat postu: Spadająca blacha omal nie zabiła kierowcy |
|
Ważący jedenaście ton zwój blachy wypadł z ciężarówki na drogę i uderzył w kabinę nadjeżdżającego tira
Do wypadku doszło w poniedziałek na drodze krajowej nr 3 koło Lipian.
Tir który wracał z Ystad do Kalisza przewoził dwa zwoje blachy stalowej. Każdy ważył po kilkanaście ton. Były zabezpieczone parcianymi taśmami. W pewnym momencie zabezpieczenia puściły a jeden ze zwojów spadł na drogę, odbił się od niej i uderzył w nadjeżdżający z naprzeciwka tir pisze Kurier Szczeciński.
11-tonowa blacha niemal doszczętnie zmiażdżyła kabinę kierowcy. 44-letni mężczyzna został w niej uwięziony. Początkowo próbował go wydostać kierowca, który przewoził blachę ale dopiero po przybyciu straży i rozcięciu kabiny udało się go wydostać. W ciężkim stanie został przetransportowany helikopterem do szpitala w Szczecinie.
Policja bada czy transport był odpowiednio zabezpieczony. |
|
|
|
|
|