 |
| kregu |
 Wysłany: Pon 9:06, 16 Lip 2007 Temat postu: InPost przygotowuje się do walki o rynek pocztowy |
|
Choć liberalizację rynku pocztowego przesunięto do 2011 r., to firma InPost już się do tego przygotowuje. Wprowadziła swoje znaczki. Jednak brakuje jej sieci skrzynek, do której będą wrzucane listy.
Firma InPost Usługi Pocztowe jest obecna na naszym rynku od 15 listopada ubiegłego roku. I sukcesywnie zdobywa rynek. Kilka dni temu, 9 lipca, wprowadziła do obrotu swoje znaczki pocztowe. Jak wyjaśnia zarząd spółki, są one konieczne, bo firma stosuje struktury wagowe korespondencji. – W naszym punkcie obsługi klienta są do nabycia znaczki o wartości odpowiedniej do wagi listu – tłumaczy Rafał Brzoska, prezes InPost UP.
Niestety, firmie wciąż brakuje skrzynek do wrzucania korespondencji. Poczta Polska nie udostępnia swoich. Te, które są w blokach mieszkalnych, mogą być używane wyłącznie przez listonoszy Poczty Polskiej. Otwierają je specjalnym kluczem. Zgodnie z ustawodawstwem Unii, Polska do 24 sierpnia 2008 r. musi wymienić te skrzynki na takie, które będą dostępne dla wszystkich operatorów pocztowych.
Na klatkach pojawią się euroskrzynki, do których listonosze każdego operatora mogą wrzucać korespondencję bez posługiwania się kluczem.
By przyspieszyć ten proces InPost wspiera ogólnokrajową akcję wymiany skrzynek pocztowych, biorąc czynny udział w przetargach jako producent. Ale również na ulicach pojawią się euroskrzynki.
Zgodnie z regulacjami unijnymi, na przesyłki o ciężarze do 50 gramów nadal ma monopol Poczta Polska. Niezależni operatorzy mogą je doręczać, ale muszą pobierać 2,5 razy wyższą opłatę niż narodowy operator.
W pozostałych kategoriach wagowych InPost ma konkurencyjne ceny. Np. za przesłanie listu zwykłego o wadze do 500 g zapłacimy 1,22 zł, a Poczta Polska pobiera od 1,35 do 2,10 zł. List polecony ekspresowy kosztuje w InPoście – 1,83 zł, Poczta Polska bierze od 4,50 zł do 5,20 zł. Za przesłanie paczki kurierskiej do 5 kg InPost pobiera 12,18 zł, a Poczta Polska 13,20 zł.
InPost rozwinął już sieć do blisko 800 punktów obsługi klienta w całym kraju, w tym 35 ma w Warszawie. Mieszczą się one głównie w salonach prasowych. Do końca tego roku ich liczba zwiększy się do 1000. Poczta Polska ma 8350 placówek w całym kraju.
Od grudnia 2007 do chwili obecnej liczba przesyłek obsługiwanych przez InPost wzrosła dziesięciokrotnie
(z 5 tys. do 50 tys. sztuk).
Poczta Polska zarzuca konkurentowi nieuczciwe chwyty, by złamać jej monopol na przesyłki do 50 gramów. – Koperty, które oferuje, są dociążone tak, by waga przesyłki nieznacznie przekraczała 50 gramów i by mogły być pobierane od klientów niższe opłaty – tłumaczy Radosław Kazimierski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej. Jego zdaniem, InPost może konkurować cenami, bo działa głównie w wielkich miastach.
– Tymczasem koszty dostarczania korespondencji w dużych aglomeracjach są o wiele niższe niż w terenie. Ustawa obliguje nas do obsługi wszystkich miejscowości. Tymczasem aż 60 proc. naszych placówek wiejskich jest nierentowna – wyjaśnia rzecznik. |
|
|
|
|
|